• "Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma...”
          • "Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma...”

          • Autorzy: P.Gielarowska, K.Wachowska


            Te słowa Wisławy Szymborskiej są idealnym podsumowaniem naszego pobytu w Londynie. Właśnie stoimy przed hotelem, tym samym, który był naszym domem przez całe trzy tygodnie. To tutaj zdobywaliśmy nowe doświadczenia, spędzaliśmy wspólnie czas, poznawaliśmy się od innej strony, nie tylko tej „szkolnej”. Spotkaliśmy tutaj mnóstwo ludzi, którzy niejednokrotnie stali się naszymi przyjaciółmi…A teraz pora wracać...? Niby jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo tęsknota za domem dała już o sobie znać, jednak mimo wszystko zostaje melancholia, lekkie ukłucie w sercu, że zostawiamy tutaj cząstkę siebie. Jedni większą, drudzy malutką, jak ziarnko piasku… Hej Londynie… będziemy tęsknić! Zapewne każdy za czymś innym, bo może za angielskim śniadaniem, za codzienną jazdą do pracy metrem albo zakupami w angielskich sklepach ?  Zostawiamy cząstkę siebie. Pora wracać do domu. Zdjecia
             

        • Rozstrzygnięcie międzyszkolnego konkursu fotograficznego "Cuda natury w obiektywie"
          • Rozstrzygnięcie międzyszkolnego konkursu fotograficznego "Cuda natury w obiektywie"

          • Autor: M.Banaś


            23 marca w piątek ogłoszono wyniki konkursu fotograficznego dedykowanego gimnazjalistom z powiatu kolbuszowskiego. Do naszej szkoły, która była organizatorem tego przedsięwzięcia, napłynęło łącznie 35 zdjęć. Przedstawiały one krajobrazy, zwierzęta, drobne elementy niezwykle wpisujące się w tło, pojedyncze twory natury. Poziom prac był wysoki, a tematyka przedstawiona na zdjęciach doskonale odzwierciedlała niezwykłość otaczającej nas przyrody. Siedmioosobowe jury składało się z osób pasjonujących się fotografią i zajmujących się wykonywaniem zdjęć, a także przyrodników. Podjęcie decyzji i wyłonienie zwycięzców było trudne, w związku z tym postanowiono dodatkowo przyznać wyróżnienie pięciu pracom. O godzinie 10:00 w sali bibliotecznej zorganizowano wernisaż prac. Po uroczystym przywitaniu gości szkolny zespół zagrał mały koncert, po czym wręczono dyplomy i nagrody najlepszym gimnazjalnym fotografom:

            I miejsce - Aleksandra Anna Wójtowicz (Majdan Królewski)

            II miejsce – Anna Krawiec (Wola Raniżowska)

            III miejsce – Wiktoria Kasica (Wola Raniżowska)

            Dodatkowo wyróżniono prace takich uczniów jak: Milena Gładka (Raniżów), Natalia Kopeć (Wola Raniżowska), Weronika Sasiela (Wola Raniżowska), Agnieszka Adamczyk (Raniżów), Adrian Rząsa (Majdan Królewski).

            Po uściskach dłoni przybyli gimnazjaliści uczestniczyli w warsztatach florystycznych. W okresie zbliżających się świąt również tematyka warsztatów była oczywista. W wianki z bukszpanu oraz wiklinowe koszyczki wplatano drobne kwiaty, skorupki jaj, puszyste kurczątka, suszony mech czy po prostu kolorowe dodatki. Powstałe dekoracje upiększą już niebawem wielkanocne stoły.

            Prace fotograficzne obecnie można obejrzeć na wystawie zorganizowanej na terenie szkoły. Wszystkim laureatom konkursu jeszcze raz gratulujemy!!! Zdjęcia

        • Seneka Młodszy napisał...
          • Seneka Młodszy napisał...

          • Autor: M.Banaś


            Seneka Młodszy napisał: „Uczymy się nie dla szkoły, lecz dla życia”. By wchodząc w tak oczekiwaną przez młodzież dorosłość móc stanąć naprzeciw świata i głośno powiedzieć: Jestem gotowy! Gotowy by działać, przeć do przodu, osiągać sukces, by upaść i wstać silniejszym, by zdobywać małe i wielkie rzeczy. Jak zdobyć odwagę na to wszystko? Jednym z elementów jest poczucie przygotowania, a to jakże łatwo zdobyć w praktyce. Nie tylko słuchając i patrząc, ale najważniejsze: działając. Przyszli architekci krajobrazu wiele czasu spędzają na zajęciach opartych na praktycznym nauczaniu. Warsztaty rysunkowe, florystyczne, wykonywanie rysunków technicznych, sianie i sadzenie roślin, pielęgnacja otaczającej nas zieleni. Ponadto w naszej szkole taką możliwość dają między innymi pracownie komputerowe, gdzie wykreowana przez młode umysły przestrzeń staje się namacalna na monitorze komputera. Dzięki programom do projektowania ogrodów można dowolnie zmieniać pomysły bez zużywania wielu sztuk kalek i papieru. Gotowe bazy roślin pozwalają na swobodne poszukiwania odpowiednich gatunków. Komputer to oczywiście tylko narzędzie, bo pomysł rodzi się w nas samych, harmonijnie zespalając ze sobą wiedzę z wyobraźnią. Zdjęcia

        • Iść w stronę słońca
          • Iść w stronę słońca

          • Autorzy: W.Broniecka, I.Pogoda


            Pomimo zimna i śniegu za oknem, w środę zapachniało w szkole wiosną. Wszystko za sprawą uroczystego powitania, jakie zgotował jej samorząd uczniowski wraz ze zgromadzoną na sali gimnastycznej młodzieżą - chętną do wspólnej zabawy. Różnorodne konkurencje pobudzały do działania i dopingowały przedstawicieli klas, którzy walczyli o zdobycie głównej nagrody, czyli "Dnia bez Pytania". Odkrywaliśmy talenty plastyczne, muzycze, sportowe, a także podziwialiśmy błyskotliwość umysłów uczniowskich. Odbywało się to przy pięknych dzwiękach polskich piosenek, które trafiały do nas w prezencie od zespołu muzycznego.

            Okazało się, że ogromna niespodzianka czeka przybyłych na końcu uroczystości. Zwycięska klasa 4ae podarowała swoją nagrodę klasie 1Bkm, która choć w okrojonym składzie, ujęła nas walecznością, determinacją i poczuciem humoru.

            I gdy myśleliśmy, że to finał imprezy zostaliśmy całkowicie zaskoczeni przez p. Dyrektora. Nich żałuje kto nie był z nami, ponieważ WSZYSTKICH zebranych na sali uczniów p. Dyrektor zwolił kolejnego dnia "od pytania". Dziękujemy!!! Zdjęcia

        • Książka na weekend
          • Książka na weekend

          • Autor: B.Sobowska-Rekut


            Rok 1943. W okupowanej Polsce nasila się bezwzględny terror. Jednocześnie napływ świetnie wyszkolonych w Anglii „cichociemnych” – specjalistów od dywersji i sabotażu umacnia polskie podziemie. Czas honoru. Przed burzą opowiada losy czterech spośród nich: egzekutora Bronka Woyciechowskiego, fałszerza dokumentów Janka Markiewicza, oficera wywiadu Michała Konarskiego oraz jego starszego brata Władka, szefa komórki łączności z Londynem. Ich przeciwnikiem jest ambitny szef Gestapo, były as policji kryminalnej Lars Rainer. Walka wywiadów, działania partyzanckie, akcje dywersyjne tworzą okupacyjną codzienność bohaterów. Powieść jest kontynuacją losów czterech cichociemnych z powieści Czas Honoru, stanowiąc jednocześnie odrębną całość. Akcja toczy się na tle prawdziwych wydarzeń z przełomowego roku wojny, takich jak masakra na Wołyniu czy powstanie w warszawskim getcie. Książka do wypożyczenia w bibliotece szkolnej. Zapraszam do lektury.

            Źródło:http://lubimyczytac.pl/ksiazka/149712/czas-honoru-przed-burza

        • Cuda natury w obiektywie - konkurs
          • Cuda natury w obiektywie - konkurs

          • Autor: M.Banaś


            23 marca, w piątek, w naszej szkole powitamy gimnazjalistów z trzech różnych szkół. Biorą oni udział w konkursie fotograficznym pod nazwą „Cuda natury w obiektywie”. Uroczyste rozdanie nagród odbędzie się o godzinie 10:00 w bibliotece szkolnej. Po ogłoszeniu wyników oraz rozdaniu nagród uczestnicy konkursu wezmą udział w warsztatach florystycznych.

            Nadesłane prace będzie można oglądać podczas wystawy zorganizowanej na terenie szkoły.

        • Kolejny tydzień londyńskich przygód!
          • Kolejny tydzień londyńskich przygód!

          • Autorzy: P.Gielarowska, K.Wachowska

            Drugi tydzień pobytu w Londynie znowu szybko minął. Za nami pierwsze dni w pracy, które były pełne różnych emocji: niepokoju, a równocześnie ekscytacji. Pomimo strachu daliśmy radę! Pracujemy najlepiej, jak potrafimy, przyglądamy się, uczymy się na błędach i nigdy więcej ich później nie popełniamy, a przede wszystkim zdobywamy doświadczenie, dzięki któremu otwieramy sobie drzwi do lepszej przyszłości. Język angielski stał się dla nas codziennością, dlatego używamy go już ze zdecydowanie większą lekkością, niż podczas pierwszych dni naszego pobytu. Poznaliśmy mnóstwo sympatycznych osób, które ułatwiły nam zaklimatyzowanie się w nowych dla nas miejscach. Jak zwykle londyńskim metrem udaliśmy się po raz kolejny na podbój tej interesującej stolicy Anglii. Zobaczyliśmy Piccadilly Circus i słynnego Erosa, udaliśmy się także wzdłuż Tamizy w kierunku London Bridge. Podziwialiśmy go jednak z daleka, bo zaskoczyła nas wszystkich nietypowa angielska pogoda, zamiast deszczu był śnieg, a mróz szczypał nas w uszy. Londyn kusi niezwykłym klimatem, miejscami pięknymi uroku... Jednym z nich jest London Eye, który odwiedziliśmy w niedzielę, dostarczył nam niespotykanych emocji. Nie ominął nas również moment relaksu, odpoczynku i wspólnego spędzania czasu, czyli wspólny wypad na kręgle! Wszyscy świetnie się bawiliśmy. Przed nami kolejny tydzień praktyk, niestety już ostatni... Pełni energii wkraczamy w ostatnie etapy naszej londyńskiej przygody... Zdjęcia

        • Doradztwo zawodowe – realna szansa na zatrudnienie
          • Doradztwo zawodowe – realna szansa na zatrudnienie

          • Autorzy: A.Kwiecień, A.Kiwak


            „Znasz język niemiecki – dołącz do nas” – zachęcał uczniów III i IV klas ZSA-E przedstawiciel austriackiej firmy LKW-WALTER podczas spotkania w dniu 12 marca 2018 r.

            Nasz gość opowiedział o swoich doświadczeniach zawodowych w Austrii oraz o firmie LKW-WALTER: jest to rodzinna firma logistyczna działająca na terenie całej Europy oraz częściowo w Azji i Afryce, zatrudniająca pracowników z wielu krajów, którzy mają w niej szansę rozwijać swoją znajomość języków obcych oraz rozwijać się zawodowo.

            Ci, którzy chcieliby spróbować swoich sił za granicą, mogą zacząć od miesięcznej praktyki podczas wakacji, a później ubiegać się o stałą pracę. Wymagana jest jednak komunikatywna znajomość języka niemieckiego.

            Młodzież słuchała z zainteresowaniem i zadawała pytania przyznając rację przedstawicielowi firmy LKW-WALTER, który stwierdził, że czasem warto zaryzykować i spróbować zatrudnienia za granicą w dużej renomowanej firmie zamiast poprzestać na nisko płatnej pracy sezonowej.

            Warto jednak najpierw przyłożyć się do nauki języka niemieckiego :)

        • Londyn 2018
          • Londyn 2018

          • Autorzy: J.Witas, K.Wachowska

            Pierwszy tydzień wyjazdu już za nami. Zaklimatyzowaliśmy się w nowym miejscu, czujemy się pewniej w komunikacji miejskiej. Wiemy, do których sklepów chodzić, żeby nie przepłacić, odnajdujemy szybsze drogi do hotelu. Te siedem dni było dla nas świetnym doświadczeniem. Przeszliśmy szkolenie, podczas którego dowiedzieliśmy się naprawdę przydatnych rzeczy, które z pewnością pomogą nam w dalszej pracy. Z większą wprawą posługujemy się też językiem angielskim. Rozumiemy zadawane nam pytania, a na odpowiedź nie potrzebujemy już tak dużo czasu jak jeszcze tydzień temu. Nieśmiałość poszła w niepamięć. Już nie wstydzimy się zapytać o drogę, gdy się pogubimy, czy poprosić o dokładniejsze wyjaśnienie danego tematu.

            Metro też bylo dla nas zagadką i wiekszosc z nas jechała nim nim pierwszy raz, ale już nie jest! Mapki ze wszystkimi stacjami poczatkowo napełniały nas niemałym przerażeniem. Okazało się jednak, że rozczytanie ich to przysłowiowa „bułka z masłem". 

            Weekend to dla nas czas dokładniejszego poznawania kultury angielskiej. Katedra św. Pawła, czy Muzeum Sztuki Naturalnej obowiązkowo już zaliczone. Dużo entuzjazmu przyniósł nam spacer po James Parku. Główną atrakcją były tam oczywiście wiewiórki, które z radością podbierały nam nasze kanapki. Big Ben powitał nas zza rusztowań, a ceny na Oxford Street, najdroższej ulicy Londynu, uszczupliły nam portfele. British Museum już zawsze będzie nam się kojarzyć z pytaniem: „No i gdzie te słoneczniki?". A widzieliśmy je w oryginale w National Portrait Gallery. Herbatka w Pałacu Buckingham z królową też wypita!

            A co teraz? Teraz zabieramy się za zdobywanie doświadczenia. Czy sobie poradzimy? Jesteśmy pozytywnie nastawieni, więc... Ahoj, przygodo! Zdjęcia

        • O bobrach kilka słów
          • O bobrach kilka słów

          • Autor: M.Król


            Bóbr europejski to bez wątpienia największy z europejskich gryzoni. Długość ciała tego zwierzęcia wynosi nawet 1 metr. Masa ciała przeważnie mieści się w granicach 18 – 25 kg, jednak bardzo często zdarzają się osobniki, których masa przekracza nawet 30 kg. Jego futro ma barwę brązową o różnych odcieniach. Bóbr posiada charakterystyczny ogon, który jest spłaszczony, stosunkowo szeroki i pokryty łuskami. Długość wynosi nawet 30 cm, a szerokość około 20 cm. Zoolodzy ogon bobra nazywają kielnią bądź pluskiem. Na powierzchni służy bobrowi za podpórkę, bardzo często, podczas budowy tamy, przyklepuje nim resztki błota oraz znalezione gałęzie. Podczas pływania pełni rolę steru. Bóbr ma chwytne przednie łapy, a tylne są masywne i silne zakończone błoną pławną. Oczy bobra są małe, przykryte przeźroczystą powieką, która podczas nurkowania, pełni funkcje ochronne. Bóbr może przebywać pod wodą bez przerwy nawet do 15 minut. Bez wątpienia podczas obserwacji bobra nad brzegiem, natychmiast naszą uwagę przykuwają niesamowicie żółtopomarańczowe, długie siekacze. Zęby te rosną przez całe życie bobra. Samica rodzi średnio dwa młode w miocie, raz w roku. Bobry nie zapadają w sen zimowy. Zimą spędzają czas w żeremiu, gdzie temperatura nie spada poniżej 0. Wypływają na krótkie chwile, nocą, znajdują gałązki i zabierają je z powrotem do "domu". Wiosną, z żeremi wypływają całe rodziny i znaczą tereny. Bobry są roślinożercami i zjadają każdą dostępną część rośliny - wiosną i latem rośliny zielne, zimą krzewy i drzewa liściaste. Znaczną część diety bobra stanowi celuloza, dlatego stosuje on cekotrofię, która polega na wytwarzaniu dwóch rodzajów kału. Jeden (cekotrof) jest zjadany. Cekotrof jest połykany bez żucia i defekowany w nocy (są to tzw. odchody nocne – miękkie i otoczone śluzem). Cekotrof formowany jest w jelicie ślepym; zawiera większe ilości wody, białka oraz bakteri. Po powtórnym kontakcie z florą bakteryjną  jelita ślepego  odchody nocne ulegają wydaleniu następnego dnia w postaci suchej, całkowicie pozbawionej celulozy. Dzięki wyjątkowo silnym siekaczom bobry potrafią ściąć bardzo grube drzewa, o średnicy nawet do 1 m  w celu dostania się do cienkich, mających największą wartość energetyczną gałęzi. Zazwyczaj drzewo o grubości kilkunastu centymetrów jest ścinane w ciągu jednej nocy, do grubszych bobry powracają przez kilka nocy. Ścięte przez bobry drzewo najpierw zostaje pozbawione gałęzi, a następnie pocięte na kawałki, używane później jako pale w konstrukcji tam. Ogryzione pędy i gałęzie są wykorzystywane do budowy żeremia. W Polsce najbardziej preferowane są topole, głównie osika, wierzby, w dalszej kolejności brzozy, leszczyny, olsze. Zgryzane są również gatunki o bardzo twardym drewnie jak dęby, graby czy buki, czasem również drzewa owocowe jak, np. jabłonie, sporadycznie drzewa iglaste. Do najbardziej charakterystycznych śladów funkcjonowania bobrów w środowisku należą budowane przez nie tamy i żeremia. Niestety tamy bobrowe w wielu przypadkach przyczyniają się do zalewania upraw, a głównym źródłem problemów jest często brak bieżącej konserwacji urządzeń melioracyjnych. Zaniedbane rowy obfitujące w roślinność stanowią doskonałe miejsce do życia bobrów. Trzeba pamiętać, że rodzina bobrowa może składać się nawet z 10 osobników, a każdy z nich ma duży apetyt – latem na rośliny zielone i liście, a w okresie jesienno-zimowym i wczesnowiosennym na młode pędy, cienkie gałązki, łyko i korę.

            Walka z bobrami jest trudna i często z góry skazana na niepowodzenie, ponieważ zwierzęta te mają doskonale rozwinięty węch, słuch i dotyk. Wyczuwając kierunek i siłę prądu wody szybko lokalizują uszkodzenia tam, a ich naprawa lub odbudowa zajmuje im zaledwie kilka godzin. Przesiedlenie rodziny bobrowej nie przynosi oczekiwanych rezultatów, ponieważ zwolnione przez nie siedlisko zazwyczaj bardzo szybko zajmowane jest przez inne osobniki. Bóbr europejski objęty jest ochroną częściową na mocy Rozporządzenia Ministra Środowiska. Zgodnie z obowiązującymi przepisami w stosunku do gatunków objętych ochroną gatunkową, w tym bobra wprowadzono szereg zakazów dotyczących m.in. niszczenia nor, żeremi, tam, umyślnego zabijania, umyślnego płoszenia i niepokojenia. W uzasadnionych przypadkach właściwy Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska może wydać decyzję zezwalającą na odstępstwa od ww. zakazów. W tym celu właściciel gruntu, na terenie którego przebywają bobry ma obowiązek złożyć do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska wniosek o wyrażenie zgody na odstępstwa od zakazów.
            Ślady żerowania bobrów w Weryni przedstawiają dołączone fotografie. Zdjęcia

             

            Źródło:

            http://www.wlin.pl

            http://natura.wm.pl

            http://gminaboleslawiec.pl

             

        • Aktywna Środa
          • Aktywna Środa

          • Autorzy: K.Mazur, A.Kolano, J.Wrońska


            W środę, 28 lutego w Liceum Ogólnokształcącym w Kolbuszowej odbył się szczególny dla nas dzień. Słońce wzeszło o 6:40 a już dwie godziny później czekaliśmy podekscytowani na gimnazjalistów z pobliskich szkół. Mimo prószącego śniegu byliśmy pewni, że licznie zjawią się szczególni goście. Gimnazjaliści jeszcze niezdecydowani, rozważający w którym kierunku skierować swoją przyszłość, mieli okazję przyjrzeć się ofercie kilku szkół. Aby pokazać artystyczną stronę naszego zawodu przygotowaliśmy warsztaty z decoupage.W tym celu, już trzy tygodnie wcześniej, ruszyliśmy do lasu po drwa. Samotnie leżące, połamane pnie brzóz wykorzystaliśmy na podkład do stworzenia barwnych obrazów – tym samym nadając smutnemu drewnu nowe życie i rolę. Kierunek technika architektury krajobrazu to jednak nie tylko drobne artystyczne wyzwania, ale przede wszystkim obejmowanie dużej przestrzeni i rzeźbienie w niej naszych marzeń. Jak tego dokonujemy? Jesteśmy kreatywni, ambitni, umiemy działać w zespole. Tam, gdzie inni widzą problemy – my widzimy wyzwania. Czy jest inny kierunek, który łączy z tak wielką siłą i na trwałe wiedzę botaniczną, techniczną, budowlaną z marzeniami i planami? Dzięki licznym zajęciom praktycznym, gdzie rysujemy, projektujemy, opiekujemy się szkolnym ogrodem nauka przychodzi nam z łatwością. A po skończonych zadaniach nie czujemy ulgi tylko satysfakcję! Bo to, czego dokonujemy, trwale wpisuje się w krajobraz i pozostaje na lata. Ogrody zawsze były, są i będą, a razem z nimi cząstka naszego JA. Zdjęcia

        • Sukcesy naszych kolegów
          • Sukcesy naszych kolegów

          • Autorzy: A.Stąpor, A.Kiwak


            Z radością informujemy, iż odnieśliśmy kolejny sukces w Konkursie Wiedzy o Krajach Anglojęzycznych: Konrad Świątek uczeń klasy pierwszej Technikum zajął II miejsce. W tym roku uczniowie zmagali się z testem sprawdzającym wiadomości o Kanadzie, w którym należało wykazać się wiedzą z zakresu geografii, historii, edukacji, a także zwyczajów żywieniowych, świąt i tradycji. Młodzież naszej szkoły, świadoma potrzeb kształtowania umiejętności językowych, wzięła również udział w konkursie: "Mistrz Języka Angielskiego". Uczniowie rozwiązywali zadania na rozumienie ze słuchu, rozumienie tekstu czytanego, znajomość gramatyki i słownictwa na poziomie egzaminu FC. Konkursy zostały zorganizowane przez LO Kolbuszowa. Serdecznie gratulując zwycięzcom zachęcamy do nauki, gdyż język angielski jest obecnie najpopularniejszym językiem obcym na świecie. 

        • Żołnierski poczęstunek
          • Żołnierski poczęstunek

          • Autorzy: A.Biestek, A.Kiwak


            Uczniowie klasy trzeciej technikum w zawodzie technik żywienia i usług gastronomicznych pod opieką pani Agnieszki Biestek przygotowali poczęstunek dnia 1 marca 2018 roku podczas uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

            Dzień ten był szczególny, zwłaszcza dla osób, które pamiętają czasy powojenne, czasy antykomunistycznego oporu, będącego formą sprzeciwu wobec prób sowietyzacji Polski i podporządkowania jej ZSRR w latach 40 -tych. Aby uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych Szkoła Podstawowa w Weryni zorganizowała uroczystość, upamiętniającą bohaterów tamtych lat. Początek uroczystości to wspólna modlitwa za wszystkich, którzy poświecili się dla Ojczyzny, w miejscowym kościele. Następnie zaproszeni goście udali się do pobliskiej Szkoły Podstawowej na uroczyste złożenie kwiatów pod tablicą pamięci poległych oraz akademię.

            Na zakończenie tej imprezy czekał już na wszystkich „nasz” poczęstunek. Ciepłe napoje i barszczyk pomogły rozgrzać się uczestnikom spotkania, zakąski pobudziły delikatnie apetyt, natomiast słodkie ciasto poprawiło nastrój. Zdjęcia

    • Kontakty

      • Zespół Szkół Agrotechniczno-Ekonomicznych im. Komisji Edukacji Narodowej w Weryni
      • 17 227 14 41 lub 17 227 13 32 numery wewnętrzne: 101 sekretariat 103 dyrektor 105 zastępca dyrektora 107 pokój nauczycielski
      • Werynia 501 36-100 Kolbuszowa Poland
      • 814-14-04-726
      • Zbigniew Bogacz zbigniew.bogacz@zswerynia.pl
      • Beata Bryk beata.bryk@zswerynia.pl
      • Elżbieta Rozmus-Maciąg elzbieta.rozmus@zswerynia.pl
      • Nabywca: Powiat Kolbuszowski ul. 11-go Listopada 10 36-100 Kolbuszowa NIP 814-15-73-682 Odbiorca: Zespół Szkół Agrotechniczno-Ekonomicznych w Weryni Werynia 501 36-100 Kolbuszowa
      • /ZSA-E501/zsae lub /ZSA-E501/domyslna
    • Logowanie